4.08.2014

Dior Holiday Tribute


 Na wstępie, małe sprostowanko. Sonia Rykiel Tribute gościł w Starplazie w 2010r. Umknęła mi ta informacja w zeszłotygodniowym artykule. Przepraszam. A teraz do rzeczy :)




Dziś zamknięty zostanie Dior.  Nie był to jednak debiut tej marki na Stardoll. Pierwszy raz zagościła 7. grudnia 2011 r. w zimowej serii Holiday Tribute.  Były to 2 piętra, w cenach dość umiarkowanych jak na tribut, dostępne dla wszystkich, o ile pamięć mnie nie myli.




 
Co do stardolowej wersji – rozczarowanie – to słowo pierwsze przychodzi mi na myśl, gdy widzę tą kolekcję. I nie jest to rozczarowanie wykonaniem (to swoją drogą), ale asortymentem. Szkoda, że admini zdecydowali się akurat na haute couture, a nie zwykłe prêt-à-porter . I choć w całości  sklep nie zachwyca, to jednak po dokładniejszym przyjrzeniu się wszystkiemu z osobna, znajdzie się kilka ciekawych rzeczy. Dla mnie nr 1 to biała bluzka (1 manekin, 2 piętro). Na uwagę zasługują też turkusowe kolczyki, bransoletka i spódniczki (biała, zeberka, czarno-białe paski). Dziś kokosów nie zbijemy na sprzedaży tych rzeczy, ale nie są to też kwoty rzędu 10 czy 20 sd.  Callie póki co jeszcze nie upatrzyła sobie tej marki, bo tylko wspomniana wyżej spódniczka w zeberkę trafiła jej w oko.
No to teraz wersje realne. To kolekcja domu mody Dior z pewnością przejdzie do historii, jako jedna z najbardziej wyczekiwanych. To był pierwszy pokaz po zwolnieniu Johna Galliano. Musiało się tak stać, po dość skandalicznych wypowiedziach projektanta, będącego pod wpływem różnych używek. Pałeczkę po Galliano przejął wieloletni współpracownik Bill Gaytten. Jak dla mnie, to chwilami nieco za bardzo poniosła go fantazja. 
Czy stardolowi graficy się spisali? Wg. mnie nawet tak, choć jak widać na załączonych obrazkach, nie trzymali się ściśle pierwowzorów. Zwłaszcza przy butach graficy zaoszczędzili sobie roboty dając prosty obcas.
 














A teraz kilka zbliżeń na dodatki.
















Ze sklepem na Stardoll pożegnaliśmy się 28 grudnia 2011r. Dziś ubrania można znaleźć przez wyszukiwarkę na bazarku. A gdyby ktoś chciał za tydzień stać się posiadaczem tej białej bluzeczki,  to zapraszam do pozostawienia po sobie komentarza. Oczywiście trzeba być obserwatorem i posiadać 2 sd na odbiór. A torebka Sonii Rykiel trafia do _Carolciaaa.
 
 

Źródła:
stardoll.pl
style.com
underneathstardoll.net

23 komentarze:

  1. Mnie ta kolekcja nie za bardzo urzekła , jednak jest tam kilka perełek c; Najbardziej z całej kolekcji spodobała mi się spódnica w czarno-białe pasy na ostatnim manekinie z 1 piętra. Szkoda , że wtedy akurat miałam przerwę od Stardoll :c

    OdpowiedzUsuń
  2. Realna kolekcja lepiej wygląda od stardollowej. Z tego sklepu mam około 15 rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolekcje pamiętam, ale nie spodobała mi się ona. Chyba nawet nic nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się te ubrania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam tę kolekcję, miałam nawet kilka rzeczy, ale na starym koncie, które niestety utraciłam :(
    Realne ubrania według mnie dużo ładniejsze.

    bellawss

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja również pamiętam. Realna kolekcja lepsza, ale nawet i ona mi się nie podoba. W tej kolekcji szególną uwagę zwróciły na mnie dodatki tzn. opaski na głowy, bransoletki, buty, naszyjniki(cuda).

    OdpowiedzUsuń
  7. Też pamiętam ta dostawę. Na stardoll bardzo mi sie nie podobała, ale realne ubrania są bardzo ładne. Niestety chyba nic nie mam z tej kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja wtedy akurat nie grałam. Kolekcja nie przypadła mi do gustu.
    kreda2

    OdpowiedzUsuń
  9. Pamiętam tamtą kolekcję, aczkolwiek niczego z niej nie mam :c Podoba mi się to cosio co przypomina harmonijkę zakładane na szyję i te cosia na głowę :D Po za tym widzę kilka ładnych ubranek, którymi bym nie pogardziła.
    Świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmm, szału nie ma. Jak dla mnie obecna kolekcja jest o wiele lepsza. Wykupiłam połowę, a z tej sprzed kilku lat nabyłabym pewnie tylko sandałki i ewentualnie zestaw z 1 manekina z drugiego piętra. Osobiście cieszę się, że przy tworzeniu butów admini zdecydowali się na zwykły, prosty obcas. Szpilki sporo na tym zyskały. Jeżeli chodzi o realne odpowiedniki to w pełni się z Tobą zgadzam.

    BlackLilou

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam jedynie fioletową sukienkę, którą gdzieś kiedyś wygrałam, oprócz tego jestem posiadaczką spódniczki, tyle że z CP właśnie. Artykuł fajny, miło się czyta. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 3 razy dodaje ten komentarz i się nie dodaje... Nie posiadam nic, bo zrobiłam sobie wtedy przerwę od stardoll. Ciuchy dość specyficzne ale jest kilka bardzoo ładnych ciuchów. Sklep był nawet dla osób bez ss.. Co za pech

    alapole

    OdpowiedzUsuń
  13. Nic z tego sklepu nie mam. Ubrania mi się nie spodobały.


    olcia12328

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba najgorszy Tribute tamtego lata. Mało rzeczy mi się spodobało i mało rzeczy posiadam.

    Kurdę, mam tą torebkę XD Wylosuj dla kogoś innego przy nastepnej okazji :D Bluzki jak coś też nie chcę, bo mam XD

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny i wciągający artykuł :D
    gabi87623

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny artykuł, jesteś w tym rzeczywiście dobra, bardzo miło się czytało. Nie do końca go pamiętam, ale ubrania zostały naprawdę porządnie odwzorowane (nie licząc oczywiście małych modyfikacji). Kolekcja... Geometryczna, rzekłabym. Mam coś takiego, że zawsze chcę mieć choć jedną rzecz z jakiegokolwiek Tribute, ale w tym znalazłabym kilka zupełnych must have'ów. Podoba mi się kilka sukienek, spódniczki (zwłaszcza biała), biała bluzeczka, top z ostatniego manekina na drugim piętrze... Wbrew pozorom sporo tego jest :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W sumie to nic mi się nie podoba o.O

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak zwykle ciekawy artykuł. Ostatnio upatrzyłam sobie tylko sukienkę z tego sklepu. Ten sklep nie zrobił wtedy szału.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajnie napisany artykuł :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojoj, niestety, nie posiadam nic poza kanarkowym bluzo-sweterkiem z pierwszego piętra. Co do funkcjonalności tych rzeczy - masz rację, naprawdę wielka szkoda, że to haute couture, wolę wersję użytkową a nie klasycznie wybiegową. Co do zdjęć zbliżeniowych modelek - są genialne! ♥ Każdy szczegół dopracowany, makijaż, paznokcie, włosy, ozdoby... Pamiętam też tę aferę z Johnem Galliano, zabawny człowiek, chwilami przeginał. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Wiele rzeczy mi się podoba z tego sklepu, szczególnie z pierwszego piętra. Miałam kilka rzeczy, ale chyba sprzedałam. Artykuł bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam prawie 40 rzeczy, choć większości nie używam, bo nadają się raczej do stylizacji Haute Couture.

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nie było mnie wtedy na stardoll, więc nic nie mam :( Świetny artykuł, fajnie się czytało ;) Uwielbiam posty tego typu ^^
    weronikasierack

    OdpowiedzUsuń