Stylizacje: Halloween

Nie wiem, jak to wygląda w Waszym przypadku, ale jedno wiem na pewno- uwielbiam czas Halloween. Atmosfera, przebieranki, miliony świeczek w pokoju i straszna muzyka. Stety lub niestety, ten tydzień byłam zmuszona zostać w domu przez paskudztwo jakim jest zapalenie dna jamy ustnej (moje przerażenie samą nazwą mogę przyrównać co nocy oglądania horrorów w pojedynkę). Na szczęście są i plusy- mam sporo czasu na pisanie dla Was artykułów i robienia nowych stylizacji. Oto moje propozycje na tegoroczne Halloween!

1- Cała na czarno 

Nie ukrywam, tytuł można odnieść do każdej stylki, która znajdzie się w tym poście, ale cóż, wyjątkowo nie mam weny na wymysły z kreatywnym nazewnictwem. Wykorzystałam darmowe zakolanówki z zeszłego roku i dodałam do nich ciężkie buty z SLP. Wszędzie króluje czerń, łańcuchy i skóra. Pierwszy raz w życiu użyłam ten kaptur, ale myślę, że idealnie wpasował się w klimat stylizacji. Nie zmieniałam makijażu, postawiłam jedynie na ciemne, burgundowe usta. Taki kolor to fajna alternatywa dla czarnej szminki, za którą nie przepadam nawet jeśli chodzi o halloweenowe przebrania.

zakolanówki | Special Offer

buty | SLP

sukienka | SLP

koszula | LE

kaptur | Evil Panda

torebka Chanel

2- Jak kruk  

Uwielbiam wszelkie motywy piór w stylizacjach halloweenowych. W tym outifcie użyłam romperu z zeszłorocznej  kolekcji YH o tematyce halloween. Dobrałam do niego  transparentne rękawy z ciekawymi aplikacjami na ramionach oraz czarne rękawiczki, których nie mogło zabraknąć! By powtórzyć motyw transparentności dobrałam rajstopy, choć zastanawiałam się jeszcze nad  pończochami (równie fajny efekt).  Dodałam też czarne kozaki za kolano, również z kolekcji YH.  Pióra przewijają się nie tylko na kombinezonie, ale też w postaci tatuażu na udzie. Postawiłam na blade usta w kolorze skóry, tak by całą uwagę skupić na stylizacji. Jeżeli jesteście fanami ciemnych szminek, polecam czerń- sprawdzi się idealnie!

romper | Young Hollywood

rękawy | LE

rękawiczki | Voile

rajstopy | Basics

kozaki | Young Hollywood

tatuaż | INK'D

3- Wampirzyca 
Grzechem byłoby pominąć w zestawieniu stylizacji Halloweenowych taki klasyk jakim są wampiry! Moja wersja to stylowa i demoniczna wampirzyca. Wykorzystałam starą darmówkę- pelerynę, według nazwy dla czarownicy i tak też możecie ją wykorzystać, ale mnie ten kołnierz kojarzy się właśnie z wampami. Jako sukienkę wykorzystałam ozdobną spódnicę z cekinami i frędzlami oraz zwykłą czarną kieckę. Buty, jak to buty- czarne. Znowu wykorzystałam blade usta, które idealnie pasują do outfitu. Postanowiłam też dodać naklejki (?) na twarz ze Stardoll Academy. Taka niespodzianka, jednak da się je wykorzystać, ha. Cały "koszt" tego outfitu jest śmiesznie niski, bo sukienkę możecie wykonać z jakichkolwiek rzeczy jakie posiadacie w szafach, a cała reszta to darmówki.

 peleryna | Special Offer
sukienka | Cheap Monday + The JetSet
buty | Special Offer
naklejki | Stardoll Academy

 4- Pojedyncze elementy

Ostatnia propozycja należy do moich ulubionych. Ciężko dokładnie określić tematykę tego stroju, powiedziałabym, że nadaje się na imprezę halloweenową. Po raz kolejny wykorzystałam darmówki, którymi uraczyli nas admini- tym razem sukienka, z której zrobiłam spódniczkę. Dobrałam do niej bufiastą bluzkę, która idealnie zakryła niechciane elementy. Buty to też diy, uważam, że wyszły całkiem fajnie. Na spódniczce spodobał mi się motyw piór (tak, znowu pióra), które jakby nie patrzeć, przypominają troszkę krew. Co by to nie było, komponuje się z tatuażem (tak, znowu tatuaż) i maską o podobnym motywie. Halloween kojarzy mi się z maskami, dlatego musiałam umieścić ją w choć jednej stylizacji. Tutaj również pobawiłam się tylko kolorem ust. Nie jestem specem jeżeli chodzi o makijaż, dlatego odsyłam Was do postów Kamili, tam znajdziecie lepsze propozycje. :)

sukienka | Special Offer + Amy Claire

buty | Rio + Original Future

tatuaż | INK'D

maska | Tingeling

 Jak Wam się spodobał mój artykuł i stylki? 

Sami przygotowujecie jakieś outfity lub makijaże na to święto? 

Poradnik makijażu - Halloween

Tak jak wspominałam w poprzednim poście pokażę wam teraz krok po kroku jak wykonać makijaż na kościotrupa przy użyciu samych kosmetyków. Do wykonania takiego makijażu potrzebujemy:

kredka do oczu - Black EyeKohl

cień do powiek - Shadow EyeShadow

ołówek do brwi - Midnight Black Eyebrow Pencil

cień do malowania twarzy - Charcoal All Over Shadow

ołówek do malowania po twarzy - Charcoal All Over Pencil

3x szminka - Black Lip Pen + Royal White Lipstick + Coral Lipstick

Halloweenowe inspiracje na umalowanie doll

Hej! Ponieważ jutro jest Halloween przygotowałam dla was parę inspiracji na umalowanie waszych doll. To jest taki gratisowy post na dziś, bo za kilka godzin zostanie opublikowany normalny post z poradnikiem. Napiszę tylko że też będzie halloweenowy. Mam nadzieję, że inspiracje się wam spodobają. Jeśli tak, to możliwe, że jeszcze takie posty zrobię, oczywiście jak znowu będę miała wenę. ;)

Chciałam również zaznaczyć, że przy każdym makijażu starałam się użyć jak najmniej dodatków ze Stardesign Hair i biżuterii. Tak aby nie komplikować wam później odwzorowania.

Do uzyskania takiego efektu należy pamiętać, aby usta naszej doll były zamknięte i najlepiej, żeby się nie błyszczały. Można też powiększyć odstęp między nosem a ustami, jeśli są za blisko te części twarzy. W razie niechcianych prześwitów oryginalnego koloru ust, tak jak w moim przypadku można zamaskować to jakimś czarnym kosmykiem włosów ze Stardesign.












Tutaj z góry przepraszam że kreski się rozmazały, w sumie nie wiem dlaczego tak się stało. Chyba za szybko screen zrobiłam. :P Do wykonania takiego makijażu potrzebujemy głównie czarnej, cienkiej kredki z Transform. Rysujemy nią gdzieniegdzie kreski przypominające szycia.














W tej propozycji ogólnie możemy umalować naszą doll jak chcemy. Ważne jest aby dopasować odpowiednio kolory. Czarne usta to najlepsza decyzja, wtedy oczy możemy pomalować w jaśniejszych odcieniach i tak jak ja nałożyć na to niby pajęczynę.















Tutaj słynny ekspres z ubrania doczepiony do twarzy. Kosmetykami bardzo łatwo go wykonać, jednak usta i nos nadal będą widoczne, nawet z odpowiednim kolorem szminki. Myślę jednak, że jeśli ktoś nie wie jak wykonać takowy dodatek w Stardesign Hair tym sposobem też zyska fajny efekt.










Ten makijaż, może ktoś już skojarzył, inspirowany był filmem "Piła". Myślę, że tutaj największą trudność może wam sprawić wykonanie kółek. Aby zapobiec trudnością w ich wykonaniu polecam zakupić cieńszą kredkę w odcieniu czerwonym. Pod czerwoną kredką, zwłaszcza przy ciemniejszej karnacji polecam nałożyć białą farbę. Na koniec czarne kreski do uzyskania charakterystycznej szczęki.

A tutaj kosmitka. Ponieważ na oczy potrzebne jest dużo kredki warto zacząć od nosa. Policzki i czubatą bródkę trzeba sobie jednak darować i wykonać najlepiej kosmykami włosów. Żeby zaoszczędzić kredki polecam użyć czarnego cienia do powiek, okrążyć nim całe oczy i najlepiej cały wykończyć. Po tym możemy naszkicować wzór oczu i je w miarę równo pokolorować. Oczu kosmetykami nie zamalujemy, dlatego należy użyć czegoś innego. Ja na oczy nałożyłam jeden kosmyk lekko prześwitującego tego 'puchatego włosa'. :P Do zakończenia tworzenia naszych kosmicznych oczu potrzebujemy 4 małych kółeczek i 2 czarnych. To od was zależy z czego je zrobicie. Usta troszkę mi nie wyszły, w każdym bądź razie miała wyjść cienka, czarna kreska na górnej wardze.

Na koniec twarz kościotrupa. Najważniejsze tym razem jest ustawienie karnacji na najjaśniejszą. Oczy należy pomalować do brwi. Nosek i policzki tak jak na obrazku obok. Tutaj ogólnie użyłam dużo kolczyków, ale da się to wszystko wykonać kosmetykami. Dlatego też w poradniku zobaczycie makijaż na kościotrupa z samych kosmetyków. Wyczekujcie. :)

Co sądzicie o moich inspiracjach? 

Która halloweenowa propozycja spodobała się wam najbardziej?

Lookbook- Monster High Freaky Fusion

Tak, znowu post ode mnie. Tak, znów lookbook. Kolekcje nie są aż tak dobre by robić dla nich post "Co warto kupić", bo ilość ciuchów rzeczywiście wartych kupna waha się w przedziale 0-1, w porywach do 2, szaleństwo. 

Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia kiedy w Starplazie pojawiła się ukryta kolekcja Monster High Freaky Fusion. Dostępna jest przez wyszukiwarkę, są rzeczy za sm i sd. Ubrania nie nadają się do użytku codziennego, chyba, że zależy nam na efekcie "spójrz, jakie paskudy za sm mam na sobie!". Obraziłam kogoś? Oby nie, bo zakładam, że nikt z Was nie propaguje idei noszenia tych kolorowych szmatek. Wracając- w miarę znośne są buty, wybrałam dwie pary za starmonety. Pomyślałam sobie, że te zielone świetnie nadają się do outfitów haute couture ze względu na swój kształt. Byłabym do nich w stu procentach przekonana, gdyby nie kolor, ale cóż. Przeżyję. Jako drugie wybrałam czarne sznurowane obcasy z różową ozdobą. Nie ma co się za bardzo rozpisywać; troszkę zajeżdżają kiczem, ale wierzę, że da się wydobyć z nich coś więcej. 

 W pierwszej stylce postawiłam na skrajny minimalizm. Pełna zapału zajrzałam do szafy w poszukiwaniu ubrań pasujących do tych bucików, ale oczywiście i w garderobie, i w mojej głowie-pustka. Coś tam jednak udało mi się dopasować. W drugiej stylizacji użyłam moich ulubionych skórzanych spodni, dobrałam biały top, dodatki to przede wszystkim różowy łańcuch. 

Wiem, że stać mnie na więcej i stylki nie są idealne, ale naprawdę ciężko było mi się zmierzyć z tymi butami. Mam nadzieję, że podołałam chociaż w połowie. 

Co myślicie o tych rzeczach?

 Podobał Wam się artykuł?

Must Have #35

Znowu dłuuuga przerwa, ale naszą sytuację znacie. Must Have to dosyć obszerny artykuł, na który trzeba poświęcić sporo czasu, a tego mi wiecznie brakuje. W dzisiejszym zestawieniu moje ulubione kolory- biel, czerń, szarość oraz burgund. Troszkę sportowych ubrań (w szykownej odsłonie i nie tylko!), spodziewajcie się też eleganckich dodatków. Pojawią się rzeczy z Nelly, ponieważ w nowych dostawach pojawiło się sporo perełek, a reszta rzeczy dostępna za sm. Ciekawi?

Lookbook- Bod Mod Horror

Dzisiaj malutki lookbook z wykorzystaniem rzeczy z najnowszej kolekcji Bod Mod Horror. Kupiłam jedynie dwa artykuły, które są najbardziej praktyczne i prawdopodobnie użyję ich częściej niż tylko raz w roku na Halloween. Większość sklepu to typowe przebrania, zastanawiałam się też nad "topem wilkołaka", ale ostatecznie mój wybór padł na biały top i szpilki, oba z manekina-kościotrupa. 

Co myślicie o moich stylizacjach?

 Co kupiliście?

Ale wtopa!

Witam Was w ten chłodny poniedziałek! Przyszedł czas na kolejny post z serii Ale wtopa!, dlatego polecam Wam wygodnie się rozsiąść, ewentualnie zrobić ciepłe kakao i poczytać te kilka słów ode mnie. Przestawiliśmy czas na zimowy, za oknem jest ciemno, więc i atmosfera może zrobić się bardziej klimatyczna. Zapraszam do lektury! ☺

______________________________________

Wiele nowych użytkowników popełnia ten błąd. I zdaję sobie sprawę z tego, że wiele z Was już wie, że tego nie należy robić. Dlatego tę część posta kieruję głównie do nowicjuszy. Rada nr 4: nigdy nie maluj powieki cieniem aż po same brwi. Dopuszczalny jest tylko biały cień (który i tak przykryjemy cielistym, żeby się mocno nie wyróżniał) dla uwydatnienia łuku brwiowego oraz makijaż, który pełni rolę charakteryzacji. Powieka pomalowana na całej powierzchni jednym cieniem wygląda strasznie kiczowato i tandetnie, zwłaszcza przy użyciu intensywnej barwy. Przyznam Wam się, że sama w pierwszych dniach gry na Stardoll tak się malowałam.  

A więc: jak się nie malować?

W każdym z przypadków (w tym jeden na mojej doll; zaszalałam z cieniowaniem) oczy są pomalowane po samą brew. Jak możemy zauważyć, lepiej (ale jeszcze nie najlepiej) wygląda to przy nowych, świetnie zrobionych oczach, póki co dostępnych dla osób ze statusem Superstar. Czasami jest też spotykana dolna powieka w kolorze takim samym jak na górnej, jednak to już rzadziej.

• Gdzie znaleźć granicę "bezpieczeństwa"? Dla mnie jest to kreska/szarawy obszar na górnej powiece, który wyznacza kontur ruchomej powieki. Jeśli jednak cień wyjdzie milimetr za niego, nic się nie stanie. To przy jednokolorowym makijażu oczu, natomiast kiedy używamy więcej barw, mamy większe pole do popisu: możemy zrobić smoky albo nadać makijażowi jakiś fajny kształt. Poniżej przygotowałam kilka przykładów ode mnie (pierwszy na mojej doll).

Bez rewelacji, na szybko: w 1, 3 i 4 wykorzystałam metodę smoky; w 2 pomalowałam ruchomą powiekę z zagłębieniem; w 5 cienie powędrowały nieco w górę (jednak nie po samą brew), ale przez różne odcienie brązu nie ma efektu ciężkości.

* więcej ciekawych makijaży znajdziecie tutaj *

Skoro już jesteśmy przy makijażu, warto wspomnieć także o nienaturalnie podkreślonych policzkach, spotykanych najczęściej u nowicjuszy (ponownie). Chodzi tu głównie o niewłaściwy dobór odcienia różu bądź bronzera - niektóre mogą być po prostu za ciemne albo nieodpowiednie dla odcienia karnacji. Oprócz tego, malują cały policzek równomiernie.

 

Ja już wyćwiczyłam swój sposób cieniowania twarzy i z chęcią Wam go zaprezentuję. Cała filozofia polega na płynnym przejściu odcieni bronzerów. Myślę, że takie cieniowanie jest najbardziej uniwersalne, ponieważ stosuję w nim brązy, które pasują do większości odcieni skóry. Najpierw od ucha, przy żuchwie nakładam najciemniejszy bronzer (•), który pokrywam średnim (•). Nakładam też jego odrobinę przy nosie. Kość policzkową zaznaczam najjaśniejszym, jasnoróżowym pudrem (•), ale dodatkowo mam ustawione przebłyski w zakładce Twarz&Ciało/Twarz.

Co sądzicie o dzisiejszym zestawieniu wtop? Byliście ich świadkami?

Podobał Wam się dzisiejszy artykuł?

co warto kupić: Limited Edition

Wczoraj dość niespodziewanie do starplazy dodano nową kolekcję Limited Edition. Została ona dość pozytywnie przyjęta przez stardollową społeczność, nic dziwnego, bo ubrania są w miarę porządne. Gorzej niestety jest z dodatkami, które zostały wykonane fatalnie. Najmocniejszym ogniwem są zdecydowanie płaszcze i żakiety, najsłabszym obuwie. Pod względem sprzedaży najlepiej rozeszły się siostrzane sukienki i czarna torba przez ramię, natomiast moimi osobistymi faworytami są skórzany sweter i granatowa marynarka.

 Przygotowałam tylko dwie stylizacje, spowodowane jest to moim wiecznym brakiem czasu i pośpiechem. W pierwszej użyłam mojego kochanego swetra, dobrałam w miarę spokojne dodatki. W dwójce połączyłam srebro z ciemną szarością, włączyłam trochę transparentności. Spójrzcie na to sami.

Jak Wam spodobał się artykuł i stylizacje?
Co sądzicie o nowej kolekcji?

Poradnik makijażu

Do dzisiejszego makijażu potrzebujemy: 

błyszczyk - Gold Lipgloss

puder - Melon Madness Blush

szminka - Lipstick Cream Pink

eyeliner - Quest Eyesliner Green

kredka do oczu - Eyepencil Forest Green

ołówek do brwi - Tijana Eyebrow Pencil

3x cień do powiek - Summer Yellow Eyeshadow 

+ Anemone Yellow Eyeshadow + Quests Green Shadow

Last Chance- Nelly.com

Nie ma to jak wyprzedaż w porządnym sklepie! W piątek admini ogłosili przecenę w sklepie Nelly, który uchodzi za jeden z najlepszych w starplazie. Dlaczego? Ubrania są inspirowane realnym sklepem internetowym funkcjonującym między innymi również na terenie Polski. Co ciekawe, w owym sklepie internetowym również jest przecena, nawet korzystniejsza, bo do -70%. Wracając do stardolla, naszym zdaniem przeceniona o połowę kolekcja Cheap Monday jest najlepszą jak do tej pory. Różnorodne, uniwersalne i dobrze wykonane ubrania w niewysokich cenach. Zapraszamy do zapoznania się z wersją obrazkową.

Na obrazku pokazałyśmy tylko niewielką część rzeczy godnych zakupienia, po jednej z każdej kategorii. Naszym faworytem wśród sukienek jest asymetryczna sukienka wieczorowa, której krój urozmaici niejedną stylizację. Wszystkie swetry są świetne, aczkolwiek najlepszym jest lekko prześwitujący, różowy z ściągaczami na rękawach i w talii. Polecamy także niedrogi czarno-biały z tego samego piętra. Następnie wybrałyśmy niebieskie jeansy w łaty. Ich cena jest śmiesznie niska, a wszystkie detale idealnie dopracowane. Ciężko było nam wybrać w obuwiu. Jest mnóstwo świetnych butów, jednak wybór padł na półbuty z metalicznymi czubkami. Ich cena to zaledwie 5 sd! Niezbędna jest również biała koszula bez rękawków, takich nigdy nie za wiele. W akcesoriach faworytem okazał się srebrny naszyjnik, ale warto pomyśleć nad okularami w stylu lat 70 lub czapką beanie.

 W pierwszej użyta została spódnica, w drugiej i trzeciej sweter.

Prosto i bez większych wymysłów, wszystko tonuje czerń.

W pierwszej zostały użyte jeansy, w drugiej sweter a w trzeciej kurtka.
Ulicznie, dużo skóry i srebra.

Jak Wam się podobał artykuł? 
Która stylizacja najbardziej przypadła Wam do gustu?

Ale wtopa!

Nadszedł kolejny poniedziałek, a więc czas na kolejny artykuł z serii Ale wtopa!. Weekendy są stanowczo za krótkie, ledwo co się wyrabiam ze szkołą i innymi obowiązkami. Ale już nie zagaduję, zapraszam do przeczytania kilku słów na temat kolejny wtop.

______________________________________

 Dziś ponownie wkraczamy do Salonu Piękności. W zeszłym tygodniu poruszałam temat nieproporcjonalnych twarzy, a dziś zajmę się niedopasowaniem fryzury do głowy doll. Otóż, wielu użytkowników - zwłaszcza nowych - chcąc, żeby ich doll wyglądała schludnie, zapominają o odpowiednim ustawieniu fryzury. Za pierwszy przykład posłużą mi bardzo popularne, ogólnodostępne fryzury i dwie dostępne za osiągnięcie danego poziomu.

Na powyższym obrazku możemy zauważyć wiele niedoskonałości we fryzurach: brak kosmyków z tyłu głowy, latające koczki. Czasem także kształt twarzy sprawia, że fryzury mogą na nią zachodzić, ale tutaj wszystko jest do naprawienia. A co, jeśli z jednej strony wszystko pasuje, a z drugiej - odstaje?

Taki problem bardzo często, jednak nie zawsze, sprawiają fryzury z Tress Up - jest to wina grafików, najwidoczniej źle uformowali fryzurę. W tej sytuacji uratować nas może kosmyk ze Stardesign Hair. Jego koszt nie jest wysoki, cena takiego "wspomagacza" wynosi tylko 1sd. Warto coś takiego mieć, bo zakryje nam niepożądane dziury w każdej fryzurze. Najpierw ustawiamy odpowiedni rozmiar, a potem ustawiamy na fioletowym panelu warstwę na samym dole.

Tutaj możecie zobaczyć, jak wyglądają fryzury z obrazka obok bez kosmyka pod włosami.

...trochę lepiej lub trochę gorzej. W przypadku biżuterii na Stardoll lewitowanie raczej nie jest wskazane. Przy zasłoniętych uszach i długich włosach kolczyki wyglądają rzeczywiście jakby latały, a naszyjniki nie zachodzą pod włosy i wygląda to tandetnie, że aż boli. Rada nr 3: biżuteria (kolczyki, naszyjniki) najlepiej prezentuje się przy krótkich bądź upiętych fryzurach. A w ogóle, to najlepszą biżuterią jest ta do założenia w apartamencie! ☺

Jak oceniacie dzisiejsze wtopy? Natknęliście się na nie?

Podobał Wam się czwarty już artykuł z tej serii?

Kłopotliwe ubrania

Witajcie! Dzisiejszy post jest zaplanowany, nie będzie mnie kiedy będziecie to czytać, ale mam nadzieję, że stylizację przypadną Wam do gustu. Zapraszam do czytania!

Dziś jedną z rzeczy, z którą będę się zmagać, jest czarno-różowe bolerko z Pretty n' Love. Na początku nie wiedziałam jak w ogóle się do niego zabrać, ponieważ ma dziwny kształt. Pomimo to wraz w upływem czasu podczas tworzenia stylizacji, coraz bardziej się do niego przekonywałam. Z czym je łączyć? Osobiście uważam, że najlepiej dobrać do niego czerń i srebro, ponieważ samo w sobie dużo robi i dużo także nie potrzebuje. 

Drugą rzeczą jest różowo-fioletowa sukienka z Wild Candy. Była ona bardziej problematyczna od pierwsze rzeczy, ponieważ nie wiedziałam na czym mam się przy niej skupić (górze czy dole). Ostatecznie postawiłam na wykorzystanie jej po prostu jako sukienki. Z czym ją łączyć? Oversizowe płaszcze czy kurtki świetnie się z nią będą prezentować.

Co sądzicie o stylizacjach?

Pod tym postem możecie zostawiać screeny ubrań (z nazwą sklepu), z którymi macie problem. Przypominam, że dana rzecz ma znajdować się w starplazie, abym miała do niej łatwy dostęp.

Za moich czasów...był lans na włosy!

*Oczywiście chodzi mi o drugi artykuł ukazany w takiej formie, bo właściwie jest to już trzeci artykuł z całej serii.*

Stylizacje: torebki Chanel

Po ciężkim boju z nauką do dwóch konkursów (fizyczny i chemiczny, wczoraj i dziś) znalazłam czas na napisanie posta i muszę się pochwalić, że miałam wenę na jego stworzenie jak nigdy! 

Dzisiejszym artykułem rządzić będą torebki Chanel. Znane i kochane na świecie, na stardoll również znajdziemy ich całkiem sporo. I nie mowa jedynie o tych markowych, z Tribute. Torebek inspirowanych Chanel w Starplazie pojawiło się kilka, również w (nazywanych tak przeze mnie) "sieciówkach" jak Decades. Ostatnio chanelki zawitały do nas przy dostawie do Museum Mile , z której niestety nic nie posiadam. Mimo tego, moja kolekcja tych torebek nie jest aż taka znowu mała. 

Pierwsza grupa to modele boy chanel- nie wiem, czy pojawiło się ich kiedyś więcej, w każdym razie, jedna była darmówką za zakup pakietu SS, druga pochodzi z najnowszej kolekcji Nelly.com

Druga grupa to najbardziej popularny model, mianowicie 2.55. Dwie pierwsze, musztardowa i czarna, pochodzą z Decades i do niedawna były jeszcze dostępne w Starplazie. Trzecią nabyłam w BB, natomiast dwie ostatnie torebki pochodzą z Tribute (aktualnie macie możliwość zakupu tej większej w CP, po strasznej cenie, niestety)
Trzecia grupa to pomieszanie z poplątaniem. Torebki z Chanel Tribute, jedna inspirowana flakonem Chanel No 5. Żadnych konkretów, ale wszystkie zdecydowanie związane z tą marką!

Jak to zwykle w moich artykułach, pokazuję Wam kilka podglądowych stylizacji, zgodnych oczywiście z tematem postu. Ciekawi moich stylek z użyciem chanelek?

+Mam do Was jeszcze jedno pytanie: chcielibyście, żebym pod każdym outifitem podawała marki rzeczy? To trochę męczące zajęcie, a nie wiem ile osób to interesuje. Jeżeli ktoś będzie ciekaw jakiejś marki, w komentarzu podam wszystkie potrzebne informacje. 

Co myślicie o artykule? 

Lubicie chanelki/ posiadacie jakieś?

Wyniki urodzinowych atrakcji

Loteria 2 x 50 sd:
gosiak1997, julia7373

Loteria ubraniowa:
1. _karolcia01_
2. Soniass999
3. B.E.A.T.K.A
4. tufifia
5. zuzameduza
6. tiaraaiwlys
7. punkkokoo
8. Kotek717
9. shariSweet
10. klamar33
11. MagdozaurusRex
12. maja6229
13. Szklanka9
14. palinkaa1997
15. alapole
16. Avril_EmoPunk
17. agentmonia
18. nikiwi2468
19. MoniqueU
20. kreda2
21. -sweet-girl-22
22. xxemowaxx
23. Czekoladka333
24. domcia0408
25. jarus55
26. Lawliet.
27. gabi87623
28. cloeilu
29. martini1002
30. agnieszka5503
31. 00mili00
32. Tori121
33. misswiolet123
34. alfieralphie
35. Imkhye
36. WERRA.
37. SrebrnaBlue
38. krzysio100
39. funkyxpunky
40. ManiakPupili
41. -
42. -
43. -
44. DzikaNaomi
45. -
46. -
47. -
48. ZawszeHannah1

Gratuluję, po nagrody zgłoście się do mnie (Emo-niunia-).

Kłopotliwe ubrania

Witajcie! Przychodzę do Was po raz kolejny z moimi zmaganiami. Tym razem głównymi rzeczami są spódniczka we wzory oraz sukienka w groszki.

Pierwszą rzeczą, z którą wykonałam stylizację, jest letnia spódniczka we wzory z Bonjour Bizou. Na początku sądziłam, że jest to bluzka, dlatego w taki sposób postanowiłam ją wykorzystać. Z czym ją łączyć? Jeżeli wykorzystacie ją w taki sposób jak ja, na pewno niezbędnym elementem będzie płaszcz/kurtka/kamizelka, który/a zasłoni wystające fragmenty spódniczki. Reszta przyszła mi bardzo łatwo. Prosta, niebieska spódniczka nie przytłacza stylizacji, a czarne dodatki ją dopełniają. A co, jeśli wykorzystacie ją jako spódniczkę? Mam jedną radę. Nie stawiajcie na samą czerń, bo spódnica jest lekka i połączenie ją z ciężkimi rzeczami nie będzie dobrym rozwiązaniem.

Drugą rzeczą jest zielona sukienka pochodząca z Wild Candy. Sukienka sama w sobie jest ładna, ale jej trudnym elementem są rękawy, które ciężko zakryć. Ja postawiłam na wykorzystanie jej jako bluzki. Z czym ją łączyć? Oczywiście bezpiecznym krokiem będzie połączenie jej z czernią, jednak ja postanowiłam pokombinować i wybrałam brązowo-złotą spódnicę w kratę oraz postawiłam na złote dodatki. Przy większej ilości wzorów trzeba uważać, aby tych dodatków nie było za dużo. Mnie efekt końcowy się podoba, a Wam? :)

Podobają się Wam dane rzeczy oraz stylizacje?

Pod tym postem możecie wstawiać screeny ubrań do następnego posta. Przypominam, że dana rzecz ma znajdować się w starplazie, abym miała do niej łatwy dostęp. Będzie miło jeśli podacie także nazwę sklepu :) Aby post się pojawił, muszę mieć przynajmniej dwie propozycje!

Ale wtopa!

Witam Was ponownie! Zeszły tydzień ciągnął się długo, każdego dnia miałam sprawdziany, ale cieszę się, że dziś mogę znów się z Wami spotkać ☺. Jeszcze bardziej uszczęśliwia mnie fakt, że w tym tygodniu nie będzie mojej polonistki. Ale się nie rozpisuję, nie zajmę Wam dziś dużo czasu, zapraszam do lektury!

______________________________________

Dziś zajmiemy się nieproporcjonalnością twarzy. Nie chodzi tu o różne części twarzy, czy są ładne, czy też nie, ale właściwie ich rozmieszczeniem. Sądzę, że nieprawidłowe ustawienie poszczególnych elementów, może (ale nie musi) czasami skutkować... dziwnym wyrazem twarzy, który zupełnie nie wygląda atrakcyjnie. A więc: z jakimi błędami spotykam się najczęściej, czego unikać?

1. Brwi: za wysoko. Zbyt mocno uniesione brwi dają wrażenie wiecznego zdziwienia. Wyobrażacie sobie człowieka, który samowolnie unosi brwi i ciągle je tak trzyma? :) Według mnie, takie rozmieszczenie wygląda bardzo sztucznie, często spotykane jest przy rzęsach-miotłach.

2. Brwi: za nisko. Jak już możemy wywnioskować, brwi nie powinny znajdować się ani za wysoko, ani zbyt nisko. To drugie powoduje, że mamy bardzo ograniczone pole do popisu z makijażem oczu. Często jest tak, że nisko osadzone brwi przytłaczają jeszcze bardziej podkreślone oczy, a co za tym idzie - całą twarz.

3. Usta: za nisko. Z tą wpadką spotykam się najczęściej, i to w większości w przypadku tych właśnie ust. Nie wiem dlaczego, ale jak widzę zbyt nisko usadzone usta, w myślach pojawiają mi się małpki. Najgorszym towarzyszem nisko osadzonych ust jest zbyt wysoko osadzony nos.
Więc jak to w końcu poprawnie rozmieścić?

Za przykład posłuży mi moja doll. Myślę, że takie proporcje są w miarę uniwersalne i poprawne. To ustawienie elementów twarzy widnieje u mnie od... ho ho, od naprawdę długiego czasu. No cóż, nie powiem, że mi się nie podoba ☺.

1. Myślę, że oczy najlepiej odnajdują się na wysokości górnej części uszu bądź nieco trochę wyżej. Brwi powinny się znajdować w takim miejscu, abyśmy mieli swobodę w pokrywaniu powieki cieniami. Dobrze, gdy są nieco wykrzywione, natomiast jeśli wolicie, gdy ich kształt jest bardziej łagodny - rada jest ta sama. 
2. Moim zdaniem nos powinien dopasowywać się do linii brwi (patrz: czerwona linia na obrazku).  Następnie dobieramy położenie ust, czyli nie za nisko, ale też nie pod samym nosem. Cieniowanie na podbródku powinno być widoczne. Tutaj możecie zobaczyć, jak łatwo ustawić usta (ale potem ustawienie innych części twarzy powinno być adekwatne do ustawienia ust).

Co sądzicie o tej wpadce i artykule? 
Spotykacie się czasem z "krzywymi twarzami"?

Co o nas myślicie? - konkurs

Hej!
Mieliście już okazję uczestniczyć w mini-konkursach, imprezie blogowej, konkursie przygotowanym przez Niveę. Postanowiłam dorzucić jeszcze jedną atrakcję od siebie. Pod tym postem możecie wyrazić swoją opinię na temat naszego bloga. Naszego, bo to nie tylko my, jako redaktorzy go tworzymy, ale też Wy-nasi czytelnicy, bez których nic by nie wyszło. Wasze uwagi są na wagę złota. Wystarczy, że pod tym postem napiszecie, co według Was jest naszym najmocniejszym punktem, a co najsłabszym. Nie zależy mi na stercie lukru, tylko na szczerości ;)

Trudno będzie wybrać spośród Waszych opinii tę najlepszą,
dlatego pierwszy wylosowany komentarz (oczywiście na temat) zgarnie:

Kolejny:

Oficjalna rocznica za nami, pozostało kilka słów prosto z serca

Mam niesamowity talent do rozpisywania się, więc szczerze ostrzegam :)

13/10/2013
Na początku działalności S.W.W. szczerze nie wierzyłam w jego sukces. Byłam sama, zdana tylko i wyłącznie na siebie, bez żadnych planów i oszczędności. Z czasem czytelnicy zauważyli moje zaangażowanie i wspierali tego bloga z całych sił, dziękuję!



Wkrótce powstała pierwsza załoga, która mimo niewielkiego rozpadu, ma się świetnie. Wszystko ruszyło z niesamowitą prędkością do przodu, przybyło mnóstwo czytelników, wprowadziłam możliwość zakupu reklam. Czułam Wasze wsparcie. Właśnie wtedy pisanie stało się częścią mojego życia, zrozumiałam w zupełności swoją chęć rozwoju i ciągłego udoskonalania się.



20/06/2014
Następnie przeprowadziliśmy sporą rewolucję - nowy wygląd, nagłówek i... szok - zrezygnowanie z nowości. W tym okresie spotykałam się z negatywnymi komentarzami, które nadal są i będą, ale wiecie co? Nie żałuję. Nie żałuję tego, że zrealizowałam swój plan, nie żałuję tego, że wprowadziłam w życie innowacyjny, świeży, nowy pomysł, nie żałuję tego, że nie podążałam ślepo za resztą.



Zaproponowałam dwóm osobom stanowisko współwłaścicielek, to była jedna z moich najlepszych decyzji, dogadujemy się świetnie. Zawsze chciałam, żeby to miejsce wywoływało wspomnienia i uśmiech na twarzy. Cieszę się, że mogę być częścią blogosfery i tworzyć dla kogoś. Nie ma znaczenia ilość, bardziej liczy się jakość. Ten tekst może wydawać się głupi czy śmieszny, bo piszę go naprawdę szybko i bez żadnej korekty, aby wyrazić swoje uczucia. Po prostu uwielbiam wszystkie osoby, które zajrzały tutaj chociaż raz bądź przeczytały zaledwie (a może aż) jeden post. Mam nadzieję, iż pozwolicie rozwijać się S.W.W. dalej i nawet w trudnych chwilach będziecie nas wspierać.

Jednak "coś" wirtualnego może zmieniać i wzruszać ludzi...

Tak kochani, minął JUŻ rok! Nie chce się wierzyć, prawda? :D