Na dobry początek klasyk. Luksusowy klasyk. Któż nie zna tej marki? Te dwa nazwiska są prawdziwym synonimem luksusu. Poznajcie, proszę, panów Dolce & Gabbana.
To jedna z najczęściej podrabianych metek świata, zaraz po Louis Vuitton, który dzierży palmę pierwszeństwa. Występuje w chińskich sklepach jako Dolce&Banana, Dolce&Gabbena, Golce&Dabbana... Przyjrzyjcie się uważnie perfumom i torebkom, kiedy następnym razem będziecie w chińskim markecie lub na targu. Można się nieźle uśmiać.
Jeżeli chcemy kupić coś z kolekcji zimowej 2014, jest ona dostępna w sklepie on-line. Nie chcemy? To ja tylko porównawczo podam ceny. torebki od 200 do ponad 2.000 funtów, buty tańsze, bo od 165 do maksymalnie 860 funtów. Jeśli chodzi o sukienki, ceny kształtują się od 500 funtów wzwyż. Tanio raczej nie jest, bo teraz mnożymy razy pięć... I mamy cenę w złociszach. Auć.
Jak już zachwyciliśmy się cenami i skończyliśmy nasze zakupy, przejdę do Stardollowej (swoją drogą, słownik uparcie podpowiada mi zamiast "stardollowej" to "standardowej", "sardelowej" lub "bastardowej". Hm.) wersji słynnego domu mody. Pojawił się on na witrynie 7 sierpnia 2012. Ceny w porównaniu do realnych kształtowały się nad wyraz nisko, bowiem między
11 a 27 stardolarów. Nie taka znowu elyta.
Tak wyglądała natomiast reklama sklepu wyświetlana na stronie głównej:
Ubrania nie były jakoś wyjątkowo powalające i miażdżące każdego, kto na nie spojrzał. Znalazło się jednak kilka artykułów kupowanych chętniej od innych - były to czarne botki, ciemne okulary oraz przezroczysta torebka. Niewątpliwie najbardziej oryginalne okazały się jednak plastikowe płaszcze.
Trochę ciężko było mi ustalić, z jakiego pokazu bądź z jakiej kolekcji pochodzą te ubrania, jednak w końcu mam. Najprawdopodobniej była to S/S 2012 + białe futro Kate Hudson F/W 2011.
Lubicie tę markę? Posiadacie coś bądź też może marzycie, by posiadać? Co wam się najbardziej podoba?
(źródło: stardoll-i-my, lelalondon, bloginity, vogue, prlog, grafika google,
nie było ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską)
' nie było ciastek, więc kupiłem zaprawę murarską'... Ciekawy akcent musi być! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Lekko się czyta. Nie ma powtórzeń i błędów. Właściwa osoba na właściwym miejscu.
O czym marzę, żeby posiadać? Figurę Pani z trzeciego obrazka. :P
Agatka_IS
http://www.youtube.com/watch?v=kLN7ZafQZdg
Usuń:>
UsuńFajne masz te zaczepki słowne, jakieś nawiasy itd itd
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje posty :)
Uwielbiam posty tego typu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje posty, bardzo miło się je czyta. C;
OdpowiedzUsuńJak już wspomniano wyżej, twoje posty bardzo miło się czyta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ostatnie buty. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńNiestety nic nie mam, ale bardzo chciałabym mieć niektóre rzeczy.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, almodn masz talent!
Przyłączam się do tego, że dobrze się czyta :)!
OdpowiedzUsuńPamiętam ten sklep przez mgłę..
Dobrze pamiętam ten sklep, głupia ja oczywiście nic nie kupiłam :P Piszesz cudowne artykuły ;)
OdpowiedzUsuńOmnomonm, mam 3 rzeczy. Kolekcja średnio mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mam spódniczki w te kolorowe kropki... a tak to mam zielony płaszcz do ręki, okulary i półprzezroczyste buty, fajne Tribute.
OdpowiedzUsuńNic nie mam :(
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł :*
OdpowiedzUsuńNie mam nic i super post .;D
OdpowiedzUsuńArtykuł świetny, ale nic chyba nie mam.
OdpowiedzUsuńNie było mnie jeszcze na stardoll w tym czasie. Kilka rzeczy kupiłam w starbazarze. Do tej pory pamiętam zakup kostiumu za 303sd (ściska mi się serce do tej pory) - jak mogłam wydać wszystkie sd na jego zakup? Błąd początkującego bazarowicza.
OdpowiedzUsuńArtykuł jak zwykle bardzo dobry. Czyta się bez zacinania.
Mam jedną spódnicę ;))
OdpowiedzUsuńSiemcia. Mam kilka ciuszków :3
OdpowiedzUsuń