Jako ciekawostkę dodam, że jej imię tłumaczy się jako "kwiecień" z francuskiego. No, mniejsza.
24 sierpnia 2009 do szwedzkiej starplazy trafił sklep promo. Zawierał ubrania w stylu Avril w całkiem niewygórowanych cenach. Wyglądał on sobie tak:
(mały rozmiar, wiem, wiem)
A tak wyglądała cała kolekcja w przymierzalni. Wszystko było do kupienia także przez nss.
Istniał także klub promujący całą zabawę z perfumami. Za dołączenie do niego otrzymywało się darmową bransoletkę z ćwiekami:
...oraz ubieranka z panną Lavigne:
Tak sklep jak i dostęp do klubu był tylko dla wybrańców, jednak od czego są zmiany proxy? Wiele ówczesnych stardollowiczów na pewno z nich skorzystało. Co do dalszej obecności Avril na witrynie, istnieje nadal jej lalka pod tym linkiem, widać jednak, że od ponad 50 miesięcy piosenkarka nie logowała się na konto. I pewnie się już nie zaloguje. Zresztą wszystkie sławy zlewają swoje konta na Stardollu :D
Kilka wersji realnych ciuszków:
Jeśli chodzi o sklep, pamiętam, że kupiłam rajstopy, naszyjnik, bransoletki, botki i obie sukienki tutu + bluzkę z długim rękawem. Potem jednak sukienki i rajstopy sprzedałam (dawno, dawno temu miał miejsce pewien glitch, umożliwiający sprzedaż nawet darmówek i sklepów typu OTTO, Moxie Girlz czy Avril Lavigne właśnie. Było, minęło, nie wróci. A szkoda). A wy, macie coś? Pamiętacie sklep?
(źródła: clubfreestuff, flavia-desenhos, stardoll-info, grafika google)
Mam jedna sukienkę i sklep pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńMam ciuchy bo były darmówką. A perfume mam w realnym świecie i ślicznie pachnie.. :)
OdpowiedzUsuńMam tylko sukienki tutu, ale niestety nie można ich sprzedawać. Artykuł fajny. ;D
OdpowiedzUsuń"Jako ciekawostkę dodam, że jej imię tłumaczy się jako "kwiecień" z francuskiego. No, mniejsza."
OdpowiedzUsuńNo co ty? :O Nie wiedziałem... ;d
A co do artykułu to fajny, też mam jedną sukienkę ;)
O, mam prawie wszystko z tego sklepu.
OdpowiedzUsuńMam sukienkę, ale co dziwne, nie przypominam sobie, abym ją kupowała. Bardziej kojarzy mi się z darmówką.
OdpowiedzUsuńMuszę Cię zmartwić. Mam Gosię Andrzejewicz w znajomych i ona była na sd 08.08.13r zdjęcie zrobione po 20 :D
OdpowiedzUsuńhttp://img833.imageshack.us/img833/4811/t1td.jpg
Nie wiem czy to ona była na swoim koncie, ale ktoś coś kupował ;P
Swoją drogą Pearline brzmi jak nazwa ceramiki łazienkowej.
UsuńSedes Pearline.
Ciekawy artykuł. Ja nie mam nic choć podobają mi się sukienki tutu.
OdpowiedzUsuńNic nie wiedziałam o tym sklepie... Avril jest ok. :) Aczkolwiek nie słucham takiej muzyki.
OdpowiedzUsuńAgatka_IS
Nie mam nic z tego sklepu, szkoda. A tej dziewczyny nie kojarze
OdpowiedzUsuńMam sukienkę :)
OdpowiedzUsuńJa ją lubię :) Niestety nie kupiłam żadnego ubrania :D Mam jej perfumy - były kiedyś jakąś darmówką :)
OdpowiedzUsuńPamiętam.. Miałam nawet coś z tego sklepu, ale niestety nie mam już tamtego konta
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja przeczytałam porno zamiast promo?
OdpowiedzUsuń