it all ends here

Pewnie zauważyliście, że w ostatnim tygodniu nie było posta z mojej strony. Nie było z prostej przyczyny - nie miałam czasu. Wykorzystałam już wszystkie napisane uprzednio w wakacje posty, kiedy jednak przyszło do pisania nowych (2x Nelly.com) okazało się, że zajmuje mi to za dużo czasu. Czasu, który zazwyczaj zużywam na

Sounds like fun, prawda? No właśnie, mam teraz sporo do roboty - ponadto zbliża się sesja i kilka kobylastych egzaminów. Więc niniejszym dziękuję za współpracę i jeszcze garść statystyk na pożegnanie:

• przeczytaliście tu 26 postów mojego autorstwa
• najbardziej do gustu przypadł wam HB 2013 #1 - 212 wyświetleń na chwilę, w której to piszę
• najczęściej komentowanym wpisem był HB 2012 #3
• i nie przeczytałam ani jednego negatywnego komentarza z waszej strony
• najbardziej lubianą przez komary grupą krwi jest grupa 0.

Trzymajcie się!