6.12.2013

Mark Fast

Dziś zajmiemy się kolejnym tajemniczym projektantem, o którym słyszały tylko najbardziej oddane fashionistki. A tymże projektantem jest niejaki Szybki Marek, a mniej swojsko - Mark Fast.

Jeżeli mamy niepohamowaną ochotę zagłębić się w odmęty dobrej (albo niedobrej) roboty pijarowców pana Marka zapraszam tu (MF official), tu (Twitter) oraz tu (FB). Jego oficjalna strona zapowiada go jako trzydziestoletniego Kanadyjczyka, rozmiłowanego w robótkach ręcznych (czyli w dzierganiu, robieniu na drutach i szydełku i nie wiadomo czym jeszcze).


Mareczek dorastał na kanadyjskiej spokojnej wsi, by następnie odnaleźć inspiracje w Londynie. Ukończył Bachelor's oraz Master's Degree w College'u Central Saint Martins (odpowiedniki naszego licenjata i magistra) a następnie zaczął współpracować z markami takimi jak Topshop, Louboutin, Svarovski (ciekawe, co on tam dziergał, kryształki czy łańcuszki), Pinko i Loewe. Swoją samodzielną działalność na skalę szerszą niż okoliczne sąsiadki rozpoczął w roku 2011, swoim pokazem S/S 2011. Na Stardoll pojawił się ze swoim limitowanym czasowo sklepem 21 sierpnia 2013.



Sklep zawierał dwa piętra powalającej na kolana w kwestii cen kolekcji. Najtańsza była pudroworóżowa para butów (16 sd, tak bardzo najtańsza), natomiast najdroższym artykułem okazała się różowa kamizelka (38 stardolarów). Niestety, jakość ubrań nie była współmierna co do cen.

Realne odpowiedniki pochodzą z kolekcji Mark Fast S/S 2013 i wyglądają sobie tak:





Co sądzicie o dorobku projektanta? Wolicie wersje realne czy stardollowe?

(źródła obrazków: isthisfashion, uzaleznieni, blogmawi, diaryofadeadbarbie, fashionlollipop, vogue, funinsider)

13 komentarzy:

  1. Realne wersje jakoś lepiej się prezentują i wydają się mniej... Kiczowate? Posiadam kilka rzeczy ze stardollowej kolekcji. Najbardziej przypadł mi do gustu różowy top z drugiego manekina na pierwszym obrazku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Stardollowa kolekcja jest bardzij kiczowata. Szalony projektant :)

    OdpowiedzUsuń
  3. reale są świetne, na stardoll wyszły plastikowo, a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Realne ciuchy zdecydowanie lepiej się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Projektant ma wyobraźnię. Poza tym mam jedną narzutkę (?), z której jestem bardzo zadowolona :). Były.straszne ceny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z Lawliet. Realne projekty są o dużo lepsze.
    Posiadam kilka rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardziej podobają mi się realne projekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. W realu niektore ubrania prezentują się fantastycznie. Na stardoll'u tez nie jest źle, ale stanowczo przesadzili z rózem i brokatem (?). Pomimo tego mam kilka rzeczy, które według mnie są warte uwagi - są to głównie czarne ubrania.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziergał łańcuszki czy kamyczki hahahahahaha leze hahahahhaa

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam jednej rzeczy, którą potwornie chcę :c

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardziej podoba mi się wersja na żywo

    Asinek.xd

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny artykuł :) Podobają mi się te ubrania ;)

    OdpowiedzUsuń