Witajcie kochani!
Tak jak obiecałam, autor najciekawszego komentarza pod poprzednim artykułem otrzyma w nagrodę jedną rzecz ze swojej listy życzeń na Stardoll. Szczęśliwym zwycięzcą jest Heneda - gratuluję!
Jutro wieczorem odwiedzę Twój profil na Stardoll i coś Ci kupię :)
Dziś zapraszam Was do przeczytania artykułu o historii czwartego sklepu z cyklu Harrods - SuperTrash Girls. Sklep ten podobnie jak poprzednie pojawił się na Stardoll pod
koniec października 2012 roku w ramach współpracy pomiędzy Stardoll i
Harrods. Ubrania ze sklepu SuperTrash Girls inspirowane były ubraniami marki na sezon jesień zima 2012-2013.
Nie powiem, żeby ta reklama wyglądała szczególnie zachęcająco...
A oto zdjęcia realnej kolekcji SuperTrash na jesień-zimę 2012 roku:
Tak zaś prezentuje się porównanie realnych ubrań z tymi z gry, standardowo wygrzebane na blogu miss-of-stardoll:
Ceny w sklepie wahały się od 12 do 29 stardollarów.
Powiem szczerze, że kolekcja, a zwłaszcza jej stardollowa wersja mnie nie zachwyca. Chociaż jest dość buntownicza i utrzymana w ciemnych barwach, które normalnie bardzo lubię, to jednak nie ma w niej tego czegoś, co sprawiłoby, że przykuwa moją uwagę.
Może jest to też po części kwestia nazwy, gdyż troszkę mi ona przeszkadza. Nie ubrałabym w życiu swojego dziecka ani siebie w ciuchy z metką "SuperTrash". Ale może to kwestia tego, że się starzeję ^^
Z kolekcji nic nie posiadam i zważywszy na moją opinię na jej temat, raczej się to nie zmieni.
Na koniec stylizacja, standardowo z bloga "The Stardoll Lookbook":
I to już wszystko na dzisiaj.
Co Wy sądzicie o tej kolekcji? Jak porównujecie ją do pozostałych
kolekcji Harrods? Polujecie na coś z niej? Co macie w swoich szafach z
tego sklepu? Czy ubrania te się Wam przydają?
Co sądzicie o nazwie SuperTrash jako nazwie marki dziecięcej?
Dziękuję Wam za uwagę i jak zawsze proszę o krytyczne uwagi wobec artykułu.
A ja muszę powiedzieć, że jest to jedna z moich ulubionych kolekcji z tej kampanii. Większość ubrań jest dosyć prosta i uniwersalna - pikowana torebka, czarne, "skórzane" spodnie, ta beżowa kurtka zimowa czy ten sweterek ze złotymi guzikami. Z kolekcji mam ok. 18 ubrań z tego co policzyłem i wiem, że z 5 z nich zrobiłem stylizacje (nie jest więc tak źle xd) no i po raz pierwszy bardziej podobają mi się wersje na stardoll, te realne wyglądają taniej... Do nazwy w sumie nic nie mam, chyba nic nie jest w stanie mnie dzisiaj zaskoczyć xd Artykuł jak zwykle bez zarzutu!
OdpowiedzUsuńA za nagrodę pięknie dziękuję :)
Z tego sklepu mam skórzane spodnie i torebkę na łańcuszku, które zresztą bardzo lubię. Mnie też podobają się bardziej stardollowe wersje ubrań, według mnie to jeden z lepszych sklepów z Harrods.
OdpowiedzUsuńJa mam tylko torebkę, zdecydowanie najlepsza z całej kolekcji. Spodnie też są ok, ogólnie akurat ta dostawa była całkiem niezła, bo zdarzyło się kilka perełek. :D
OdpowiedzUsuń